Odkąd urodziłam drugie dziecko nie miałam zbytnio czasu dla siebie. Wiadomo, że nasze maleństwo potrzebuje ciągłej uwagi i stawiania się na każdy, choćby najmniejszy jego rozkaz. Wiadomo również, że dziecko to spory wydatek, a zatem postanowiłam pomóc swojemu mężowi i podjąć się pracy zdalnej.
Dobry i tani laptop używany do pracy
Jedyny komputer, jaki znajdował się w domu okupował mój starszy syn. Zresztą, sam na niego odkładał swoje kieszonkowe, a tuż po ukończeniu szesnastego roku życia poszedł do pracy dorywczej, aby móc samodzielnie na niego zarobić. Po miesiącach odkładania całych swoich wypłat wreszcie mógł go sobie kupić. Tym bardziej nie miałam zatem zamiaru mu go odbierać. Chcąc jednak podjąć się pracy zdalnej, potrzebowałam jakiegoś sprzętu, a mając małe dziecko nie mogłam sobie pozwolić na zakup nowego komputera. Wtedy z pomocą przyszedł właśnie starszy syn. Zdradził mi, że sam nie kupował nowego peceta, a znalazł po prostu okazję w internecie. Pokazał mi kilka stron sklepów online z używanym sprzętem wszelakiej maści. Począwszy od klawiatur, poprzez monitory, komputery, a nawet laptopy. Po godzinie namiętnego wertowania różnorakich stron znalazłam świetną ofertę i świetne, tanie laptopy używane do pracy. Co najlepsze, kiedy syn poinformował mnie o tego rodzaju urządzeniach dostępnych w internecie, sądziłam, że jedyne na co trafię, to stare, niemal rozklekotane gruchoty. Prawda okazała się jednak całkowicie inna. W ofertach przeze mnie przeglądanych znajdowało się mnóstwo laptopów naprawdę dobrej jakości i w naprawdę niskiej cenie. Przez chwilę nawet nie mogłam się zdecydować który z nich wybrać, a przecież jeszcze parę dni wcześniej załamywałam głowę, czy w ogóle uda mi się cokolwiek kupić przy tak okrojonym budżecie. Tanie laptopy używane do pracy, są niemal na każdej stronie aukcyjnej oraz w sklepach z rzeczami używanymi. Syn uratował mi skórę, a dzięki temu, że znalazłam również świetną możliwość zarobku przez internet udało mi się odłożyć sumę, która wystarczała na zakup kolejnego laptopa. Tym razem dla mojego kochanego syna, który wkrótce wybiera się na studia.
Dotychczas komputery kojarzyły mi się z naprawdę drogimi rzeczami przekraczającymi możliwości nawet całkiem dobrze zarabiającego męża. Nie miałam pojęcia, że w tak łatwy sposób można nabyć dobrej jakości, używany sprzęt. Teraz, kiedy sama wreszcie pracuję przy jednym z nich na swoje utrzymanie mogę nie tylko pomóc mężowi, ale również zadbać o swoje potrzeby.
