W każdym mieście znajdziemy jakieś złomowisko, ponieważ jego prowadzenie jest dochodowym biznesem. Żyjemy w czasach, kiedy coraz więcej ludzi posiada samochód i średnio co kilka – kilkanaście lat go zmienia, zatem szroty mają ręce pełne roboty.
Kiedy samochody trafiają na złomowiska?
Każdy pojazd ma swoją wytrzymałość i okres, kiedy działa bez zarzutów. Po przekroczeniu określonej granicy, pewne części mogą ulegać awariom. Przeważnie naprawa samochodu jest czymś zupełnie normalnym, ale tylko do momentu, kiedy jest opłacalna. Stare auta lub powypadkowe, których nie opłaca się naprawiać, trafiają na szrot w Poznaniu lub każdym innym mieście. W takim miejscu znajdziemy stosy samochodów w różnym stanie, które zostały przywiezione na lawetach lub dojechali tu nimi ich właściciele. Każdy szrot przyjmie samochód, który posiada ważny dowód rejestracyjny i kartę pojazdu, a w zamian wyda stosowne zaświadczenie o dokonaniu złomowania pojazdu. Z takim dokumentem były już kierowca musi się udać do odpowiedniego urzędu wydziału komunikacji i dokonać wyrejestrowania pojazdu. Na to zadanie ma aż trzydzieści dni o momentu jego wystawienia. Każdego roku na złomowiska trafiają setki samochodów, które nie nadają się już do użytkowania. Jednak przyjmowanie pojazdów nie jest jedynym zajęciem szrotów, ponieważ równie dobrze można na nich kupić części do samochodów. Kasowane pojazdy są rozbierane na części i tylko to, co nie nadaje się do sprzedaży jest przekazywane do utylizacji lub powtórnego wykorzystania.
Jeżeli chodzi o zapłatę za zezłomowany pojazd, to przeważnie nie są to duże pieniądze. Kwota zależy od stanu, marki i modelu pojazdu. Najczęściej kierowcy otrzymują za swoje wraki od kilkuset do kilku tysięcy złotych, co na pewno jest lepsze niż trzymanie go pod domem.